Dropshipping a podatki: co musisz wiedzieć, by uniknąć ukrytych kosztów?
Dropshipping od dawna funkcjonuje na europejskim rynku, jednak obowiązki podatkowe w tym zakresie nieustannie się zmieniają.
Dlaczego zakupy z Chin są tańsze?
Zakupy od zagranicznych przedsiębiorców stały się bardzo atrakcyjne dla wielu konsumentów z Unii Europejskiej, głównie dzięki konkurencyjnym cenom w porównaniu do produktów pochodzących z Europy. Przez wiele lat korzystano z preferencyjnych regulacji dotyczących podatku VAT. W przypadku importu towarów z zagranicy wielu przedsiębiorców spoza UE nie płaciło VAT przy sprzedaży produktów o wartości poniżej 22 euro, korzystając ze zwolnienia obowiązującego na terenie Unii Europejskiej. Zwolnienie to nie dotyczyło alkoholi, perfum ani wyrobów tytoniowych, ale było korzystne w przypadku elektroniki i produktów gospodarstwa domowego. Dla przedsiębiorców unijnych była to jednak niekorzystna sytuacja, gdyż ich towary były obciążone VAT-em, co sprawiało, że były mniej konkurencyjne cenowo. Aby wyrównać szanse, 1 lipca 2021 r. wprowadzono w UE pakiet e-commerce, który zniósł zwolnienie dla produktów o niskiej wartości, umożliwiając równą konkurencję dla producentów z Europy.
Zmiany dla zagranicznych producentów i dropshipperów
Po tej zmianie zagraniczni producenci oraz hurtownicy, sprzedający towary bezpośrednio lub w modelu dropshippingu, powinni zarejestrować się do VAT na terenie Unii Europejskiej i płacić podatki na takich samych zasadach, jak unijni przedsiębiorcy. W praktyce jednak nie zawsze to się dzieje.
Czy Ty też masz przyjaciela z Chin?
Niektórzy zagraniczni przedsiębiorcy, chcąc obniżyć ceny swoich produktów, korzystają ze zwolnienia podatkowego dotyczącego prezentów o wartości do 45 euro, wysyłanych z zagranicy. W efekcie klienci nabywający takie produkty stają się „przyjaciółmi” zagranicznych firm, które wysyłają im paczki oznaczone jako prezenty, bez rachunków, aby uniknąć podejrzeń podczas kontroli celnej. Trzeba jednak uważać, ponieważ przesyłki są pod tym kątem kontrolowane. Jeśli okaże się, że VAT lub cło nie zostały uiszczone, adresat przesyłki musi wypełnić deklarację celną i zapłacić brakujący podatek.
Deklaracje celne – jak je wypełnić?
W przypadku przesyłek, Poczta Polska oferuje usługę zgłoszeń celnych. Za wypełnienie deklaracji pobiera opłatę w wysokości 8,50 zł, a dodatkowo należy uiścić podatek. W efekcie, zamiast taniego zakupu spoza UE, pojawiają się dodatkowe obowiązki i ukryte koszty. Należy również pamiętać, że tylko towary o wartości do 150 euro są zwolnione z cła, a zwolnienie to nie dotyczy alkoholu, perfum ani wyrobów tytoniowych.
Dlatego, kupując produkty spoza Unii Europejskiej, nawet w modelu dropshippingu, warto wybierać dostawców zarejestrowanych do VAT w UE, którzy poprawnie wypełniają deklaracje celne. To pozwoli uniknąć dodatkowych kosztów i opóźnień związanych z przetrzymaniem przesyłki przez Urząd Celny. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak uniknąć problemów z podrobionymi produktami, koniecznie zajrzyj do ostatniej części naszego cyklu poświęconego dropshippingowi.
Ewa Wiśniewska-Tarnowska, adwokat, Associate w kancelarii CK Partners.